a kiedy dom okradną swoi
i wysprzedają to co drogie
zawsze zostanie przecież wiara
że honor jest podparty Bogiem
i że ojczyzna rośnie z wiary
naszej nadziei i miłości
że można kupić materialne
ale nie kupi się godności
że nam zostanie sens cierpienia
ta drzazga z krzyża w cerce wbita
z której wyrośnie w gnoju dziejów
ta nasza Rzecz Niepospolita!
że póki jeszcze my żyjemy
Bogiem - Honorem - i Ojczyzną
nie będą ci co podle żyją
handlować naszą ojcowizną
i włóczyć Ją po targach świata
ubraną w darowane stroje
bo Ona w nas zostanie tutaj
lepiona żmudnie serca znojem
i choć nie będzie pozłacana
od świecidełek taka jasna
to przecież za to Ją kochamy
że jest nie cudza - ale własna!
Nawracanie Chochoła, 1993