pod murem siedzi strzęp człowieka
o miskę głośno dzwoni
za ochłap chciałby tak jak ty!
kromkę przyjaznej dłoni...
pod murem siedzi strzęp człowieka
sumienie naszych dni
tłum kolorowy obok płynie
i z dziada głośno drwi...
pod murem siedzi strzęp człowieka
w Chrystusie biedny brat
pomyśl i ty o kole losu
które obraca świat...
pod murem siedzi strzęp człowieka
i stuka Dekalogiem
rozmawia coraz ciszej
w naszym imieniu z Bogiem...
pod murem siedzi strzęp człowieka
z kruchym opłatkiem słowa
zima rozkłada biały obrus
na bruku zimnych głowach
pod murem siedzi strzęp człowieka
gwiazda do nóg mu spada
Jezus w tę noc przybędzie
zabrać do nieba...dziada!